Dołóż swoją cegiełkę, czyli nauka obywatelska
Gdybym grał w skojarzenia, na hasło „obywatelska” odpowiedziałbym – milicja. To mój bagaż z czasów dzieciństwa. Nie sądzę, żeby któryś z dzisiejszych uczniów miał więcej niż mgliste pojęcie o czym mówię, ale na wszelki wypadek warto wyrobić w nich innego rodzaju skojarzenie. Dziś chcę was zaciekawić obywatelską, ale nauką.
Pojęcie to jest znane od lat 70. XX wieku. W dużym skrócie, są to badania naukowe, w których wolontariusze współpracują z zawodowymi badaczami. Obecnie, gdy dostęp do Internetu jest powszechny, naukowcy dostali do rąk potężne narzędzie – pomoc setek tysięcy ochotników, którzy część czasu spędzanego przed komputerem są gotowi poświęcić w imię badań i postępu. Co ważne – dziś nauka obywatelska stała się czymś więcej i wkroczyła również do szkół jako element edukacji.